Autor |
Wiadomość |
Mariusz |
Wysłany: Czw 19:34, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Ejże! No co Ty pleciesz? Łapiesz za farby, choćby plakatówki, tworzysz obraz jakiś, choćby na pierwszy rzut oka bezskładną plątaninę kropek i kresek, dorzucasz tytuł, apotem inni niech to interpretują. Albo łap za kartkę i pióro czy długopis i piszesz, piszesz, piszesz... Albo, albo, albo...
Możliwości jest mnóstwo, wystarczy wena (albo u mnie tzw. melodia ;P) i już. |
|
 |
Koza :-) |
Wysłany: Czw 17:59, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Szkoda tylko, że nie każdy to potrafi  |
|
 |
Mariusz |
Wysłany: Czw 16:27, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
We własnej twórczości można wyrazić siebie - i to jest cudowne  |
|
 |
Elcia |
Wysłany: Śro 19:25, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Hm mimo tego, że już nie chodze z wami do szkoły, to nadal jesteście moją klasą i zawsze nią będziecie, więc też powiem że troche pisze:P Nie są to jakieś wspaniałe wiersze, ale są moje i pokazują to co czuje w danej minucie i chyba to jest najważniejsze:) |
|
 |
MisieK |
Wysłany: Sob 17:24, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
Nie przywołuj Zosi Bo sobie kilka osób monitory obiadem pobrudzi  |
|
 |
Mariusz |
Wysłany: Sob 13:54, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
Nie rób nic wbrew sobie, tak uważam. A niechęć do wszelkich konkursów to mi została po gimnazjum i psychopatcznej ambicji naszej wrednej polonistki. Pamiętam, że raz mnie wrąbała tak, że byłem naraz na chyba czterech czy pięciu olimpiadach (sic!). I musiałem sobie dłuuuugo strzępić język (i nierwy), żeby to wszystko odkręcić. Ufff...
Ale jak już byłem tylko na tej ortograficznej... Jak to Pratchett napisał w "Zbrojnych" : "klaun niemal zasłabł z ulgi"  |
|
 |
MisieK |
Wysłany: Pon 22:56, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja tam jej powiedziałem, że coś napisze, ale nie wiem czy mi się tak faktycznie chce  |
|
 |
Mariusz |
Wysłany: Pon 22:20, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja swojej twórczości nie zamierzam jej pokazywać, bo nie chcę żeby dostała zawału albo żeby jej przepona pękła od ciągłego śmiania się...
Niw wiem czy można tka porównywać, ale chyba straciłem formę w pisaniu...
Nie no, przejdzie mi pewnie, tyklo że w tej chwili jestem literacko niedysponowany... |
|
 |
Yennefer |
Wysłany: Pon 16:07, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
Czy ktoś oprócz mnie wysyła swoje wiersze na ten konkurs zapowiedziany przez eSKe? heh... i jak nasza szanowna wychowawczyni reagowała na Waszą twórczość?  |
|
 |
Mariusz |
Wysłany: Nie 16:04, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
I nie wrócą...
Ufff.....
"Klaun niemal zasłabł z ulgi"  |
|
 |
MisieK |
Wysłany: Nie 13:31, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
No ale to staranie to się wplotło przez interwencję Urby, kiedy to trzeba było pisac pod jej dyktando Ale te czasy odeszły  |
|
 |
Mariusz |
Wysłany: Nie 10:35, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
A ja sobie gdzieś na brudno zapisuję zarysy wypracowań a potem od razu chlast na czysto i jakoś to idzie. A oceny mam za to całkiem dobre lub bardzo dobre Trochę się boję jak to będzie z tym życiorysem, bo jak miałem go oddać to go sobie chlapałem kawą i musiałem nowy pisać o 3 nad ranem
Ciekawe, jak tu będzie  |
|
 |
Yennefer |
Wysłany: Nie 9:24, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
Haaa... jak się nad czymś męczę to faktycznie skutek bywa opłakany. Ale jeśli chodzi o pisanie to raczej nie zdarza mi się męczyć. Nigdy nie piszę na brudno (wypracowań z polskiego bo historia to już inna historia ) ale najlepsze oceny wpadają za teksty zawierające moją osobistą refleksję, które piszę bez wysiłku pomiędzy zupą i drugim daniem Tak, ironia losu  |
|
 |
Pompejusz |
Wysłany: Sob 23:10, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
"Samo życie, samo życie, takie właśnie jest"  |
|
 |
Koza :-) |
Wysłany: Sob 18:27, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
Z tym się akurat zgadzam, za coś co uznamy za badziewie dostaniemy szósteczki, a za cos, nad czym naprawdę się męczyliśmy.......Ehh szkoda gadać......... |
|
 |