|
salezsquad Forum klasy I a LO i jej towarzyszy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MisieK
Admin Lord
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kontowni:)
|
Wysłany: Nie 13:59, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Aaa! Zapommniałbym o naszej krucjacie na Żydów i Rusków z Durexem, Zajcem i Arturem przez te ferie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
mistrz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: Nie 14:02, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Uuuu...
"oj słabo, słabo..."
Ale pamiętajcie, by mordować jak krzyżowcy: w imię miłości bliźniego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MisieK
Admin Lord
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kontowni:)
|
Wysłany: Nie 14:08, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, love 4 all
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
mistrz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: Nie 14:21, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Exactly!
Tym bardziej, ze zbliża sie wiosna, a jest to (ponoć) najlepszy moment na pojawienie się miłości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fifcok
Strażnik Teksasu
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: cHeUmEcK
|
Wysłany: Pon 14:13, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
chociaż ludzie mają tendencję do zakochiwania sie w zimę, na przykładzie moim + marty u. i matełuszka + kozy. mój znajomy tlumaczył to tym, ze moze ludzie szkukaja ciepła w mrozy. jestem za!
wiosna lepsza i tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
mistrz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: Pon 14:21, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dobre tłumaczenie!! Takie... sednotrafne
Chociaż nadal chyba jednak najpopularniejsza jest teoria, która mówi, że ogólnoświatowy "boom na miłość" przypada na wiosnę... I chyba wtedy jest właśnie apogeum, w parkach to rusz się z miejsca, to natkniesz się na jakąś parę... Miejsca mało się wtedy robi... Ale chyba lepiej, żeby było z takich powodów mało miejsca, niż żeby było pusto, nie? Cio Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yennefer
wtajemniczony
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:56, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No, no, no! Ale mnie ominęło...dyskusja się rozszalała Przeraził mnie wątek wyrywania miłości i duszenia jej. Aż mnie ciarki przeszły...brr.... to jakieś takie sadystyczne. Może na draśnięcie można nakleić plasterek ale są takie rany serca, że przy okazji wszystkie inne flaki wychodzą na wierzch. I jak to Fringilla powiedziała do Wiedźmina: "Jesteś jak rybacki hak, który raz wbity wyrwać można tylko z krwią i mięsem" Poza tym miłość, choćby ile cierpienia dostarczała, zawsze jest miłością a z tego wcale tak chętnie się człowiek nie chce leczy. Zresztą taka miłość dobrze robi na wenę twórczą. Wszystko absolutnie ma sens Nigdy tak długo nie utrzymywało mi się natchnienie, więc po prostu nie opłaca mi się niczego wyrywać z krwią i mięsem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
mistrz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: Wto 22:44, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz... jeśli Cię to nie boli, to przecież nikt Cię nie zmusza do wyrywania... Nawet ja uważam, ze to jest ostateczność. Taka ostatnia deska ratunku...
"Ma sens, ma sens, ma sens..." temu nie przeczę. Choćby po to, żebyśmy po wyrwaniu docenili to, co przyjdzie później, zapełni powstałą pustkę i ukoi nasz ból... Znaczy się ja to tak widzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yennefer
wtajemniczony
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:15, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
jakby nie bolało to bym nie miała weny..hehe żartuję. na razie czekam w wieży aż mi warkocz urośnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MisieK
Admin Lord
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kontowni:)
|
Wysłany: Śro 11:54, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A będziesz patrzyć na to jaką ma gumę do żucia Faktycznie, taki stan sprzyja twórczości. Połowę wierszy napisałem w takim stanie(no nie jest ich dużo, przyznaje, więc to nie wyczyn, czy mocny argument ). Gorzej jest z pisaniem prozą, na to już musze mieć klimat opowiadania, które chce napisać(a tylko fragment powstał w "zahaczonym stanie" ). To może tak założymy temat o twórczości forumowiczów, jak na Gildii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
mistrz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: Śro 12:18, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To w sumie całkiem mądry pomysł. Widzę, że tu sie nieco odróżniam - taki stan umysłu i ducha u mnie wpływa dosyć negatwywnie (a nawet recesywnie) na moją wenę twórczą. Co do opowiadań prozą - dostałem teraz takiego poweru, że tylko to dokończyć formowanie zarysów w główce a potem chlast na papier!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MisieK
Admin Lord
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kontowni:)
|
Wysłany: Śro 14:15, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja sobie natomiast sukcesywnie pisze opowiadanko(a w zasadzie poiweść ). Tak od czasu do czasu coś dopisuje . Szkic całego mam już zrobiony jakiś czas temu. W ogóle zarys świata całego też w jakimś ogólnym, a miejscami i szczegółowym stopniu
A tak BTW. To przecież wielu pisarzy czerpało natchnienie ze swojej niespęłnionej miłości, gdyby nie ona, to może byśmy nawet o nich nie słyszeli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
mistrz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: Śro 14:28, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Z tym ostatnim to się zgodzę.
Niespełniona miłość potrafi wykańczać człowieka latami, czego dobrym przykładem jest nasz XVIII - wieczny poeta Franciszek Dionizy Kniaźnin (chyba nawet jego wiersz jest w podr. do polakiego, ale głowy nie dam ).
Miłość ma w sobie taką dziwną dychtomię:
Może nas wnieść na wyżyny i być dla nas źródłem niespożytych energii witalnych, ale równie dobrze może nas doprowadzić do ruiny i obłędu...
To jest jedna z największych zagadek istnienia...
Której pewnie nigdy nie rozwikłamy...
Eh to życie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yennefer
wtajemniczony
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:47, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie ruina i obłęd to są poetyckie wyżyny! Bo sztuka rządzi się swoimi prawami... a miłość, cóż... człowiekowi wydaje się że odeszła a ona nagle robi: "Akuku!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
mistrz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: Pią 23:52, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
"Możliwości odeszły już dawno...
Choć już dawno nie powinno nas tu być...
Wątpliwości odeszły już dawno...
Choć już dawno nie powinno nas tu być..."
Ascetoholix "Juz dawno"
No widzisz... ja to nazywam "przyczajony tygrys, ukryty smok" albo "nagły atak" (ale nie spawacza )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|